poniedziałek, 27 lutego 2012

Czy Yoochun uderzył fankę?

Skoro jesteśmy już przy najświeższych doniesieniach i ploteczkach…

Ostatnio nieco się zszokowałam, przeczytawszy nagłówek artykułu na soulbeat.com:Czy Mickey uderzył fankę?”. No bo jak to, ten słodki i wiecznie rozchichrany Yoochun z dawnego DBSK a obecnie JYJ miałby na kogoś podnieść rękę? Jak zwykle w światku fanów i anty-fanów rozgorzały namiętne dysputy. Jedni odsądzają chłopaka od czci i wiary, nazywają go zdrajcą DBSK i damskim bokserem i wrzucają na youtube.com coraz to nowsze filmiki ze zdarzenia, analizując materiał z każdego możliwego kąta. Inni zaś bronią go jak Rejtan niepodległości… O co to w tym wszystkim chodzi?

Zdarzenie, jeśli w ogóle przyjąć, iż miało miejsce, jest dość leciwe. Było to w 2009 roku, za czasów promocji „Mirotic”. Filmik, który ma podobno potwierdzać prawdziwość przytoczonych rewelacji, wyciekł do internetu niedawno, za to od dłuższego czasu krążył w kręgach elitarnego fan klubu DBSK – „Cassiopeia”, a wiadomo, że najwierniejsi fani nie zrobiliby z niego użytku. Jakimś sposobem film ujrzał jednak światło dzienne. Gdy całość k-popowej opinii publicznej się o nim dowiedziała, sprawa nabrała rumieńcy. Na nagraniu wydać podobno Yoochuna, jak wchodzi po schodach (rozpoznany został po fryzurze – asymetrycznym bobie, który był jego znakiem rozpoznawczym w owym okresie), wyrywa fance aparat z rąk i na dokładkę zdziela ją bez łep.

[rzeczona fryzura Yoochuna z czasów "Mirotic"]

Mam nadzieję, że wystarczająco często powtórzyłam słowo „podobno”, bo jak dla mnie cała ta afera jest nie tyle grubymi nićmi szyta, co całymi linami cumowniczymi. Widziałam owy koronny dowód na potwierdzenie spiskowych teorii dziejów (czyli agresywności Yoochuna) i albo ja jestem ślepa… Albo opisanych czynów w ogóle tam nie widać! Jakość jest bardziej niż tragiczna, jest ciemno, ręka się komuś trzęsie a wszystko nie trwa więcej niż 3 sekundy. Z resztą zobaczcie sami:

Najzabawniejsze jest, że tego typu ujęć jest cała masa w internecie. Pokazują to samo zdarzenie (tudzież jego brak) z różnych kątów, z różną ilością powtórzeń i zwolnień w krytycznych momentach, ale wszystkie są tak samo zamazane i niejasne. Jeśli mogę Wam jakoś pomóc, przyglądajcie się prawemu, górnemu rogowi i drzwiach. Widać tam unoszącą się rękę i czyjąś głowę (właściwie to dużo głów), ale czy to jest dowód, że ktoś kogoś uderzył? A może ktoś komuś macha? Ilość historii dorobionych do tego nagrania powaliła mnie na kolana i każda jest co najmniej fantastyczna. Ludzie, skąd Wy bierzecie takie pomysły i czy nie szkoda Wam czasu na takie konfabulacje?


Osoby, które w tym czasie były w owym tłumie twierdzą, że tym, kogo widać na filmie nie jest Yoochun, a jeden z pracowników z obsługi zespołu. Ale załóżmy sobie, że rzeczywiście jest to Yoochun. Czy mając choć nikłe pojęcie o zamordyzmie panującym w koreańskim show-biznesie i ostracyzmie za najlżejsze przewinienie (przykłady tu i tu), ktokolwiek byłby w stanie uwierzyć, że Yoochun mógłby naprawdę uderzyć swoją fankę? Na oczach tylu ludzi? Choćby go tam te fanki żywcem chciały zjeść, jestem przekonana, że chłopak nie kiwnąłby nawet palcem w samoobronie, by nie zostać posądzonym o akt agresji. To by było jak samobój dla jego kariery, a dokładając jeszcze do tego azjatycki honor itp., Yoochun na pewno wybrałby śmierć z rąk fanek, niż życie w niesławie jako agresor i damski bokser.


Wiem, że mój głos nic tu nie znaczy i wszyscy ci, zacietrzewieni w zwalczaniu swoich znienawidzonych idoli, ludzie nie zrozumieją nawet co tu wypisuję (bo 99% polskojęzyczna nie jest), ja Was jednak bardzo ładnie proszę. Nim zrobicie użytek ze swoich palcy i klawiatur – zastanówcie się choć sekundę. Nie mam już sił być świadkiem podobnych debat… Litości…

UPDATE: Dziś (28.02.2012) znalazłam nieco lepsze nagranie z miejsca zdarzenia.



Rzeczywiście, tutaj owa podniesiona ręka wygląda bardziej na uderzenie niż machanie, ale wciąż nie przekonuje mnie to, iż był to rzeczywiście Yoochun. Poza tym ciężko orzec, co tam naprawdę się stało. Wszystko to domysły i tyle.

9 komentarzy:

  1. przerażające i straszne
    ci ludzie nawet kaszlnąć nie mogą (już abstrahując że w Azji to faux-pas) bo oskarżą o próbę szerzenia zarazy
    fakt - widać głowy. Fakt - widać jakąś rękę. Ale nie widać ich razem.
    W sumie to zazdroszczę tym fanom problemów. Jeśli ich tylko takie problemy meczą to są najszczęśliwszym narodem na świecie

    OdpowiedzUsuń
  2. kasłanie to faux pas? Jakoś nie zauważyłam.

    a co do fanów, to niestety nie tylko jeden naród. Międzynarodowi fani k-popu są tacy sami :/ Poczytaj sobie tylko komentarze pod tym filmikiem, który wrzuciłam. Żenada. Najbardziej, co mnie denerwuje, że ci ludzie najczęściej nie mają pojęcia o niczym, a wygłaszają swoje durne sądy, jakby zeżarli wszystkie rozumy. Szkoda gadać... ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Żeby takie oszczerstwa na mojego Yoochuna?! Jak oni śmią?!
    A tak na poważnie - patrzyłam na ten filmik kilka razy i albo mam zaćmę albo inne cuś, ale kompletnie nie można powiedzieć kogo tam widzimy. Z powodu mojej sympatii do Yoochuna wolałabym, żeby to jednak nie był on. Jednak nurtuje mnie jedno - czy myślicie, że gdyby kogoś uderzył to udałoby się to ukrywać przez dwa lata? Raczej wątpię. Do tego masz sporo racji, jeśli chodzi o kwestię kariery - Korea to nie USA, gdzie można zarabiać kasę nawet po brutalnym pobiciu swojej dziewczyny (Chris Brown)
    Mam wrażenie jakby ktoś próbował mu mocno zaszkodzić - najpierw ta afera z rzekomymi nagimi zdjęciami, teraz to...

    OdpowiedzUsuń
  4. zawistnych na całym świecie niestety nie brakuje :/
    mnie najbardziej zastanawia, czy ci ludzie naprawdę nie mają innych zajęć, tylko tak polować na czyjeś potknięcia i się nad nimi znęcać. Też może, powiedzmy, do fanklubu Dody nie należę, ale wisi mi to totalnie, co ona obecnie robi. Czy chciałoby mi się fabrykować jakieś klipy na youtube, tylko po to, by ją pognębić? Ludzie, toż to lepiej sobie naszych skośnookich przystojniaków pooglądać dla złagodzenia nerwów... Szkoda słów!

    OdpowiedzUsuń
  5. moze yoochu ty byl ten chlopak w blusce w paski ??????
    Bo te fanki go kamerowaly i sie patrzaly ??

    OdpowiedzUsuń
  6. Na filmiku widac jak czarne na białym, że ktoś kogoś uderzył, nawet słychac odgłos uderzenia otwartą dłonią o policzek, ale nie widac twarzy osoby, która podnosi rękę, więc nie wiem skąd pewnośc tych wszystkich ludzi, że to był Yoochun...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten ostantni filmik na którym Yoochun idzie, widać wyraźnie, że to nie on uderzył dziewczynę tylko jakiś facet, który przed nim stał.

    OdpowiedzUsuń
  8. Antyfani są okropni, a nawet jakby to Yoochun zrobił to co z tego.. ?już nie można nikogo zdzielić po głowie ?? myślę że prawdziwi fani powinni olać nieuzasadnione spekulacje
    ps: fanki czasem biją idoli(czasem niechcący) żeby zwrócić ich uwage.. a czemu idol nie może oddać fanowi?

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje mi się, że to był ktoś z obsługi i na pewno nie rozwalał czegoś komuś, co najwyżej powstrzymywał by nie robić zdjęć, albo nie włazić gdzieś.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...