poniedziałek, 4 lipca 2011

holy moly!

Wow! Nie wiedziałam, że mam taką moc sprawczą i dar przekonywania. Fiu fiu, kto wie, czy skośnookie chłopaki z wypiekami na twarzy i z google translator przy piersi nie śledzą moich blogowych poczynań? Ten post to taka mała aktualizacja do poprzedniego wątku (który tutaj: Oh, how hot!)

Proszę uprzejmie,
31-ta sekunda...


I kto tu jest boski? :D

P.S. Chętnie najęłabym się jako pani od wachlowania ^___^
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...