sobota, 17 października 2015

Siła reklamy: zrób sobie operację plastyczną

Korea Południowa i jej mieszkańcy kochają operacje plastyczne. Coraz popularniejszym prezentem, jakim rodzice obdarowują swoje pociechy z okazji zdania na studia, jest chirurgiczna korekcja oczu czy nosa. W minionym roku na 1000 obywateli Korei (łącznie z dziećmi i dziadkami) aż 13 osób oddało się w ręce chirurgów!  

[w drodze do metra]

Korea okupuje więc niezmiennie pierwsze miejsce w rankingu państw o najwyższym odsetku osób poddającym się operacjom i nic nie zapowiada, by miało się to niebawem zmienić. Koreańscy chirurdzy plastyczni aż zacierają ręce z uciechy!

W 2014 roku koreańska branża chirurgii plastycznej zarobiła aż 5 bilionów dolarów! Stanowi to 24% całego światowego dochodu tej branży.

Skoro jest popyt, jest i konkurencja. A jak jest konkurencja to są reklamy. Podczas mojej nie za długiej wizyty w Korei widziałam mnóstwo plakatów i billboardów zachęcających do wyboru tej, a nie innej kliniki. Zazwyczaj są to po prostu zdjęcia pięknych jak z bajki dziewcząt, zestawionych z ich zdjęciami „przed”. Bywają jednak marketingowe „perełki”, które warto zaprezentować światu.

Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać… Interpretację emocjonalną zaprezentowanych poniżej reklam zostawiam moim Drogim Czytelnikom ^^

6.


Córka: Mamo! Powiedziałaś mi, że stanę się piękniejsza, gdy dorosnę! Co mam teraz zrobić?
Matka: Chodźmy.

5.


Przed i po.

4.


Ostrzeżenie! Twój nadgarstek może zostać nadwerężony przez zbyt częste ciągnięcie za niego w nocnych klubach.
* Posiadanie pięknej twarzy może być męczące, więc proszę się dobrze zastanowić nim nas odwiedzisz.

3.


Matka dała mi życie,
ale to doktor mnie stworzył.

2.


Najprawdopodobniej matka mówi swojej córce:
Nie martw się, teraz będziesz już mogła wyjść za mąż.

1.


Narodź się ponownie.
Doktor Kim, chirurg plastyczny

Źródła:
rzecz jasna, nie wymyśliłam sobie tego wszystkiego, tylko opierałam się na wiarygodnych, anglojęzycznych źródłach. Niestety, w związku z inteligentna inaczej polityką Google, nie mogę zamieścić linków, skąd dokładnie pochodzą przedstawione w artykule informacje. Zainteresowanych zgłębianiem wiedzy proszę o kontakt mailowy! waleriankaa@gmail.com

14 komentarzy:

  1. Niby to śmieszne, bo to te teksty takie absurdalne...ale jakby spojrzeć od innej strony to jest przerażające :-/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiałam się czytając te reklamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednej strony, gdy operacja rzeczywiście upiększa i człowiek czuje się lepiej w swojej skórze, gdy 'pomoże' naturze, to teoretycznie to lepsze rozwiązanie niż gdyby miałby cały czas się zagnębiać i być sfrustrowany z powodu jakiejś wady, np. za dużego nosa. Z drugiej jednak strony Koreańczycy odczuwają ogromną presję i to przykre, kiedy najbliższe osoby, tj. rodzice czy przyjaciele wmawiają, że pięknym można być tylko po wizycie u chirurga. Współczuję im.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju to jest takie ... creepy. Ale z drugiej strony to inna kultura. Ja bym się nie poddała operacji plastycznej. Boję się T^T.
    Iris

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym się poddała. A reklamy są może i głupie, ale swoją funkcję wypełniają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Reklamy faktycznie dobre, pomysłowe i przede wszystkim przekonywujące. Przyznaję, że też uśmiałam się przy 3 pierwszych, ale 3 kolejne uświadomiły mi dopiero, że bardziej to wszystko przerażające niźli zabawne. To już nawet nie chodzi o poprawianie natury, (jak ktoś uważa, że ma za duży nos, to niech go sobie, kurczę, zmniejszy, jeśli będzie mu tak lepiej) ale o to, co sprawia, że ludzie czują potrzebę ciągłego dążenie do jakiejś wyimaginowanej perfekcji. Presji tam panującej nigdy nie zrozumiem i nie będę tłumaczyć tego różnicami kulturowymi. Nie ma znaczenia, czy słowa "jesteś brzydka" usłyszy Amerykanka, Chinka, czy Polka - będzie to zawsze nieprzyjemne. Z tym, że Koreankom, w tym wypadku, mówi się to zdecydowanie częściej i wątpię, czy jest im z tego powodu łatwiej. Im więcej się człowiek dowiaduje, tym bardziej utwierdza się w przekonaniu, że wręcz kocha Azję, ale nie chciałby się tam urodzić...

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :) Twój blog pojawił się w BRAVO jako przykład strony, którą musi znać każdy fan kpopu. http://2.bp.blogspot.com/-U2nZe1hn8ME/ViXocKZ8S9I/AAAAAAAAKa0/n-jqJ12a8Lw/s1600/20151020_083047.jpg

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe pomysły na reklamę :D. Numer 1 jest świetny. Całkiem pomysłowy i fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Numer 4 mnie rozwalił :D
    Co do reszty, niby śmieszne, ale też strasznie smutne. Ci ludzie zachowują się tak jakby świat miał się skończyć jeśli nie poprawią urody, jakby nic nie mogli osiągnąć w życiu. Trochę mi żal tych ludzi, bo machina się napędza i ci bez operacji mają tylko masę kompleksów inie potrafią siebie zaakceptować. Większość z nich nadawałaby sie raczej na psychoterapię niż pod nóż.

    OdpowiedzUsuń
  10. No u nas tego aż tak bardzo nie ma. Ale faktycznie u nich to zdecydowanie jest normalne

    OdpowiedzUsuń
  11. Niektóre reklamy są zabawne i pomysłowe, ale inne wręcz okrutne ("nie martw się, już teraz będziesz mogła wyjść za mąż" - w Europie wręcz szokuje i na pewno odezwałoby się głośnym echem w mediach). Moda na operacje plastyczne dla nas jest może dziwna, ale pewnie my również robimy jakies rzeczy, które z punktu widzenia Azjatów są niecodzienne. :) Dopóki nikt nie czuje presji i sam chce poddać się operacji - wszystko jest w porządku.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...