Czyli
wszystko o przygotowywaniu sushi oraz dobrych manierach przy stole.
Każdy miłośnik
sushi marzy o tym, by choć raz w życiu wybrać się do Japonii na prawdziwą wyżerkę.
Jednak w lepszych restauracjach wpychanie garściami sushi do gardła może nie
spotkać się z powszechną aprobatą, dlatego też lepiej zapoznać się uprzednio z obowiązującą
etykietą.
Ciekawe co
skłoniło Swisshotel Nakai w Osace, by zamieścić na swojej stronie
elegancko ilustrowany przewodnik po sztuce zamawiania, jedzenia i płacenia za
sushi? Czyżby jakieś gajdziny (jap. obcokrajowcy) swoją ignorancją raniły
uczucia sushi-masterów? Jaka by nie była motywacja, fajnie z ich strony, że
taki poradnik zamieścili!
Pozwoliłam sobie przetłumaczyć
ową broszurkę z angielskiego na nasze, byśmy następnym razem mogli olśnić i
wprowadzić w zakłopotanie swoją wiedzą i znajomością tematu nasze rodzime sushi
bary!
Nim przejdziemy
jednak do konsumpcji, zapoznajmy się ze sztuką przygotowywania sushi!
Umiejętności Itamae
Na Zachodzie często
myśli się, że osoba przygotowująca sushi to zwykł kucharz. W Japonii itamae,
albo „ten, który stoi przy desce do krojenia” musi być nie tylko wykwalifikowanym
kucharzem, ale także uzdolnionym rozmówcą oraz utalentowanym w wielu dziedzinach
artystą. Prawdziwy itamae nadzoruje pracę w sushi barze, przygotowuje jedno
idealne sushi za drugim, nie szczędząc przy tym swojej uwagi klientom. Jest to
bardzo prestiżowe, powszechnie szanowane zajęcie, ale wymaga ono rygorystycznego
treningu.
Cierpliwość
Cierpliwość
Zgodnie z
tradycją, by zostać itamae należy poświęcić treningowi przynajmniej
dziesięć lat. By zostać mistrzem itamae-san, potrzeba siedemnastu lat. Typowy
uczeń na sushi-mistrza w Japonii spędza swój pierwszy rok nauki na myciu talerzyków
po sushi.
Sushi-mistrzowie
pracują zazwyczaj w otwartej kuchni i osobiście obsługują klientów, przez co muszą
być wspaniałymi rozmówcami i wiedzieć, jak zabawić gości.
Zręczność
Zręczność
Itamae powinien na bieżąco spisywać zamówienia
poszczególnych klientów i przygotowywać rachunek po zakończeniu posiłku.
Selekcjonowanie i przechowywanie
Selekcjonowanie i przechowywanie
Muszą wiedzieć,
jakie ryby dostępne są w jakim sezonie, kiedy mięso jest najwyższej jakości, w
jaki sposób je kroić i jak przechowywać. By nauczyć się tego procesu, trzeba
poświęcić kilka lat na naukę.
Mistrzostwo noża
Mistrzostwo noża
Nóż itamae to
narzędzie jego sztuki. Nim uczniowie dostaną pozwolenie na pokrojenie owoców
morza, uprzednio muszą ćwiczyć swoje umiejętności na ząbkach czosnku, które
powinny być pokrojone na plasterki o grubości 1/16 cala.
Ryż ugotowany na idealnie
Ryż ugotowany na idealnie
Ryż to podstawa
sushi. Zgodnie ze znaną, japońską legendą, prawdziwy itamae-san powinien
być w stanie przygotować sushi, w którym wszystkie ziarenka ryżu ułożone są w
tę samą stronę.
Klienci podczas
składania zamówień często będą uciekać się do wygodnego omakase, czyli
„zostawiam to tobie”, prosząc itamae, by podał im najlepsze sushi wg
jego uznania. To wymaga dobrego wyczucia i kreatywności.
Droga do mistrzostwa
Życie ucznia na itamae
jest wymagające a konkurencja silna. Wielu z nich zaczyna już w wieku
nastoletnim i szkoli się zgodnie z zasadą nusumu no gei, czyli „kradzieży
sztuki”. Oznacza to, że uczeń pilnie obserwuje swojego mistrza i doprowadza
każdy krok do perfekcji, nim zacznie naukę kolejnego.
Krok pierwszy
Trwa do trzech lat. Uczeń pracuje na zapleczu: zdejmuje
łuski, ćwiartuje ryby, zmywa i sprząta, asystuje swojemu mistrzowi. Ta faza
nazywa się shita-koshirae (bardzo akuratna nazwa!) czyli
„zaczynać od dołu”
|
Krok drugi
Teraz przyszły itamae może zacząć uczyć
się gotować i kształtować ryż. Obiecujący uczniowie mogą nawet stać przy
barze, przygotowując niektóre składniki sushi. Wielu kandydatów nigdy nie wychodzi
poza tę fazę.
|
Krok trzeci
Po kilku latach nauki, materiał na sushi-mastera
może wziąć w swoją rękę nóż i zacząć przygotowywać dania. Stopniowo zleca mu
się coraz więcej zadań przy barze i uczeń może zacząć serwować wykonane przez
siebie sushi klientom, jednak pod ścisłym nadzorem swojego mistrza.
|
Krok czwarty
Po siedmiu lub dziesięciu latach wymagającego
treningu oraz być może państwowym egzaminie, uczeń osiąga mistrzostwo i tytuł
itamae.
|
Nauka
Nie każdy itamae
przechodzi przez tak długi i żmudny proces nauki. Wielu sushi-mistrzów uczy się
swojego rzemiosła w szkołach i akademiach, inni są samoukami. Instytut
Kulinarny Tsuji w Osace posiada światową renomę i jest bardzo
popularny wśród przyszłych itamae.
A teraz część
najważniejsza, czyli:
Jak rozkoszować się sushi na sposób
japoński
Jak każdą formą
sztuki, powinniśmy się delektować i doceniać sushi. Konsumpcji tej potrawy
towarzyszy również etykieta, której źródeł możemy się doszukać głęboko w
japońskiej kulturze. Poniżej znajdziecie kilka porad, jak rozkoszować się sushi
na sposób japoński i czego oczekiwać, jeśli wybierzecie się do prawdziwego sushi-ya
(baru sushi).
Popularne rodzaje sushi
Nigirizushi
Ręcznie
uformowany ryż z wasabi, (najczęściej) rybnym zwieńczeniem i neta
owiniętym wokoło. Ten rodzaj sushi jest charakterystyczny dla Tokio.
Oshizushi
Marynowana albo
gotowana ryba położona na ryżu, który został uformowany w prostokątnych,
drewnianych formach i pocięty na małe kawałki. Jest to specjalność Osaki.
Narezushi
Sushi
dojrzewające. Jest to najstarszy typ tego dania. Rybę soli się i zawija w
sfermentowany ryż, by zabezpieczyć mięso przed zepsuciem. Gdy ryba jest gotowa,
oddziela się ją od ryżu.
Gunkanmaki
Szczególny rodzaj
nigirizushi, gdzie zwieńczenie sushi (zazwyczaj kawior) zabezpieczony
jest przed wypadnięciem owiniętym wokoło paskiem nori (wodorostu).
Makizushi
Sushi, które
zostało zwinięte przy użyciu maty bambusowej. Ryż oraz nadzienie są zawinięte w
nori i pocięte na małe plasterki.
Inarizushi
Ryż zawinięty w
smażone tofu.
Chirashizushi
Czyli „rozrzucone
sushi”. Jest to miska ryżu do sushi z surową rybą i warzywami.
Sashimi
Plasterki surowej
ryby lub innego mięsa bez przypraw.
Krok po kroku:
wizyta w tradycyjnym sushi-barze
Po
przybyciu
Po wejściu do
baru itamae może przywitać nas tradycyjnym pozdrowieniem Irasshai,
irasshaimase! (zaproszenie, by wejść). W większości barów przywita nas
również figurka maneki-neko, dobrze znanego japońskiego kota z nadwagą,
który symbolizuje szczęście i pomyślność.
Najlepszym
miejscem jest to tuż przy barze, gdzie bez przeszkód można obserwować precyzję
ruchów itamae.
Po zajęciu
miejsca kelner przyniesie nam zwinięty ręcznik (oshibori: latem chłodny,
zimna ciepły). Służy on do umycia rąk przed jedzeniem i powinien zostać
odłożony na drewniany talerzyk, na którym został przyniesiony. Dobrze trzymać
go w pobliżu, na wypadek, gdyby znów był potrzebny.
Zamawianie
W niektórych
sushi-barach nie ma menu. Obowiązuje w nich zasada omakase czyli „wybór
szefa kuchni”. Oznacza to, że bar serwuje wybrane przez itamae najlepsze
danego dnia i sezonu kąski. W takich miejscach dobrze jest skonsultować
wysokość budżetu, jaki przewidzieliśmy na ten posiłek, by potem uniknąć
nieprzyjemnych niespodzianek.
Jeśli siedzisz
przy barze, kolejne sushi zamawia się bezpośrednio od itamae. Jeśli
siedzisz przy stoliku, zamówienia możesz składać u kelnera.
Uważa się za
bardzo nieuprzejme marnowanie jakiegokolwiek jedzenia w sushi-barze. Jeśli masz
wątpliwości, czy coś ci posmakuje, lepiej zamówić jest małą porcję na
spróbowanie.
Jedzenie
sushi
Nalej sosu
sojowego do miseczki. Nie powinno się przesadzać z użyciem sosu, bo może to
zostać odebrane jako próba zatuszowania złego smaku i tym samym jako obraza dla
itamae!
Sushi można jeść
palcami albo przy użyciu pałeczek. Jeśli wybierzesz pierwszą technikę, podany
wcześniej ręczniczek może się przydać do przetarcia rąk przed kolejnym kęsem.
Sushi zamawia się jako danie główne lub drugie, poprzedzające deser.
Sashimi jednakowoż powinno być jedzone wyłącznie
pałeczkami i zamawiane jest najczęściej jako przystawka.
Sushi powinno
jeść się odwrócone „do góry brzuszkiem”. W ten sposób to ryba pierwsza dotknie
naszych kubków smakowych.
Najlepiej jest
zacząć od lżejszych potraw: halibuta, strzępieli, krewetek, przejść do dań
bogatszych: tuńczyka, ostryg i małży, by zakończyć najcięższymi i najbardziej
bogatymi w smaku: tłustym brzuchem tuńczyka i jeżem morskim.
Po
jedzeniu
Rachunek
W tradycyjnym
sushi-ya prosi się o rachunek kelnera. Należy pamiętać, że pomimo iż itamae
przygotowuje rachunek, nigdy nie powinno się go o niego prosić. Jest to bardzo
nieuprzejme. W Japonii ludzie, którzy przygotowują jedzenie, nie zajmują się
przyjmowaniem pieniędzy.
Na koniec kilka
porad, co można, a czego lepiej nie próbować w sushi-ya.
[by powiększyć, kliknij na obrazek]
Mam nadzieję, że
ten poradnik się kiedyś przyda w podróży ^^
Smacznego!
Post bardzo interesujący, choć osobiście surowej ryby nie jem, bo mi się odbija, to warto korzystać z tej instrukcji :) Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny post. Sama też czuję misję edukacji polskich turystów odnośnie japońskiego jedzenia i etykiety. :P
OdpowiedzUsuńCiekawe i na pewno przydatne dla kogoś, kto się wybiera na japońskie sushi pierwszy raz. :)
OdpowiedzUsuńMniam, treściwy wpis. A propos szkolenia przyszłych itamae polecam (gdzie się da i komu się da) dokument "Jiro śni o sushi" - bardzo ciekawy film o cierpliwości, pasji, pokorze i osiąganiu mistrzostwa :) ps. uwielbiam sos sojowy i gdybym mogła, umoczyłabym w nim ryż, rybę i wszystkie możliwe dodatki :P
OdpowiedzUsuńświetny artykuł!
OdpowiedzUsuńaż mi się zachciało zjeść sushi ^^
Super wpis! :) Ja rowniez uwielbiam sushi :P Ostatnio mi bardzo posmakowalo z sushi wesola :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSushi należy do moich ulubionych przekąsek :). Odkąd pierwszy raz spróbowałam sushi w restauracji, chciałam koniecznie nauczyć się przyrządzać tą potrawę samodzielnie. Obecnie bez problemu przygotowuję sushi w domu przy użyciu specjalnego zestawu https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-potraw/zestawy-do-sushi w skład którego wchodzą również naczynia do serwowania. Wbrew pozorom przyrządzanie sushi w cale nie jest takie trudne :).
OdpowiedzUsuń